***
Odchodzi już lato
Pośród mglistych ścieżek
Z bukietami chabrów
Sadźców i nawłoci
Wiernie idą za nim
Powoje i malwy
Roześmiane cynie
Oraz dumne róże
Szuka swoich kwiatów
W wykwintnych ogrodach
Na porannych łąkach
I wiejskich rabatkach
Z oranżerii serca
Nie kradnąc ni płatka
e
|